Makijaż permanentny jest dobrze znaną metodą upiększania twarzy, którą profesjonalne salony kosmetyczne stosują od wielu lat. Faktem jest natomiast, że na rynku nie brakuje domorosłych „specjalistów”, wykonujących zabieg metodami wręcz chałupniczymi, a kuszących klientów podejrzanie niskimi cenami. Abstrahując od tego, że korzystanie z takich usług niesie ze sobą ogromne ryzyko dla zdrowia, warto także zdawać sobie sprawę z potencjalnych konsekwencji estetycznych. Jednym z najczęstszych efektów niefachowo wykonanego makijażu permanentnego jest problem niebieskich brwi. Dowiedz się, jak może dojść do takiej katastrofy.

Niska jakość barwnika

Makijaż permanentny – przypomnijmy – polega na wprowadzeniu pod skórę odpowiedniej ilości barwnika, co pozwala osiągnąć zamierzony kontur oraz kolorystykę. W dobrych salonach kosmetycznych wykorzystuje się wyłącznie profesjonalne barwniki czołowych producentów. Nie są tanie, dlatego też sam zabieg nie może zostać wykonany „po kosztach”. Tutaj jednak w grę wchodzi bezpieczeństwo klientki i jej zadowolenie z finalnego efektu.

W naszej branży krążą legendy o domorosłych „linergistkach”, które kupują barwniki na chińskich portalach aukcyjnych lub… produkują je własnym sumptem. Wprowadzenie takiego produktu pod skórę może się skończyć nie tylko podrażnieniem i reakcją alergiczną, ale także wybarwieniem brwi na niebiesko.

Warto wiedzieć, że dobry barwnik nie może zawierać metali ciężkich. To właśnie one decydują o tym, że pigment po wprowadzeniu pod skórę zmienia kolor na niebieski. A przecież miał wyjść kruczoczarny…

Nieprawidłowe dobranie barwnika do skóry

Każda skóra ma własny tzw. fototyp. Jest to niezwykle ważny termin, którym musi operować profesjonalna linergistka. Amatorki bardzo często popełniają prosty błąd polegający na wprowadzeniu pod skórę klientki z zimnym typem urody barwnika w chłodnym odcieniu. W efekcie brwi będą się wydawać niebieskie.

Kolejnym typowym błędem jest barwienie brwi czarnym pigmentem. Choć intuicja podpowiada, że to prawidłowy wybór, w rzeczywistości jest dokładnie odwrotnie. Czarnych barwników używa się wyłącznie do wykonywania kresek na powiekach, a nie do pigmentowania brwi.

Agresywna pigmentacja

Wykonanie profesjonalnego makijażu permanentnego wymaga długiej praktyki i zdobycia doświadczenia. Początkującym oraz amatorkom nagminnie zdarza się popełnić prosty błąd polegający na zbyt głębokim wprowadzeniu barwnika. Skutkiem tego jest uszkodzenie naczyń krwionośnych, przez co spod skóry przebija wyraźnie granatowa lub niebieska poświata.

Uwaga!

Poprawienie takiego makijażu jest bardzo trudne, a usunięcie będzie wymagać interwencji laserem.

Efekt niebieskich brwi po makijażu permanentnym: co robić?

Jeśli czytasz ten poradnik post factum i padłaś ofiarą działania amatorki, to z pewnością jesteś na skraju paniki. Spokojnie, z tym problemem można sobie jeszcze poradzić.

Mniej inwazyjną metodą jest wprowadzenie pod skórę barwników w ciepłych odcieniach, co pozwoli zniwelować efekt niebieskiego koloru. Zabieg ten trzeba będzie jednak regularnie powtarzać, ponieważ jasne barwniki dość szybko się wyłuszczają.

Najskuteczniejszym, ale jednocześnie bardzo inwazyjnym sposobem na pozbycie się niebieskich brwi jest zabieg laserowego usunięcia pigmentu, a następnie ponownego wykonania makijażu barwnikami w ciepłych odcieniach.

Do naszego atelier regularnie trafiają panie z niebieskimi brwiami, które rozpaczliwe proszą o pomoc. To jasno dowodzi, że poddawanie się zabiegowi wykonania makijażu permanentnego byle gdzie jest bardzo ryzykowne i zwyczajnie nieopłacalne. Nie daj się więc skusić niską ceną!